poniedziałek, 17 listopada 2014

Skurwysyństwo popłaca











Wybory, wybory i po wyborach.


      Wyniki zaskakujące chociaż niczego praktycznie nie zmieniają ale świadczą o paru zasadniczych rzeczach.

      Zgodnie ze zdaniem red. Tomasza Lisa „Polacy nie są głupi, Polacy są zupełnie głupi”.

      W kampanii samorządowej w której winny dominować sprawy regionu, miasta, gminy duża część tzw. elektoratu dała sobie wmówić że całe zło łącznie z dziurami na jezdni, zły dyrektor szkoły to wina Kopacz i Platformy Obywatelskiej i jak tylko wykopiemy burmistrza czy radnego z PO to zapanuje raj IV RP. Niestety wielu obywateli jest bardzo łasych i wierzących w PIS-owskie dobranocki dla dorosłych. Największy mój zawód wyborczy to woj. Śląskie w którym to obiecanki cacanki odniosły największy skutek. Jestem ciekawy jak obietnice wyborcze będą realizowane w stosunku np. do górników /swoją droga PO mogła powstrzymać się po wyborach w sprawie tzw. 14 i 13 pensji/. Zaskoczeniem pozytywnym jest wybór prezydenta miasta Lublina już w pierwszej turze /Gratulacje dla Knezia/.

      Moja Opolszczyzna wypadła w sumie dobrze bo przetrzepała skórę prawym i sprawiedliwym chociaż jestem zawiedziony wyborem na prezydenta miasta Opola. Wybory na funkcje samorządowe wydają się być dość proste i wyborcy mają odpowiedzieć na pytanie kto się sprawdził w rządzeniu lub kto ma największe możliwości dla rozwoju miasta. Kandydat w drugiej turze na prezydenta miasta pokazał m. in. puste, zielone pola ze strzałeczką, że tu będzie specjalna strefa ekonomiczna i ..............to działa. Nieważne uzbrojenie nieważne, że po drugiej stronie miasta taka strefa jest, nieważne pytanie skąd na to pieniądze. To jest takie nasze, opolskie przekopywanie kanału Elbląskiego a wyborcy już są happy!



      Widać taki będzie urok wyborów, że PIS szuka ludzi o niskiej inteligencji bo tylko ich może omotać a ludzie mający trochę oleju w głowie ich nie obchodzą.

      Czasami są „obywatele”, którym trochę się podsufitka odkleja. Jeden z blogowiczów nie poszedł na wybory bo „Wynika z tego, że Ci co w moim mieście chodzą głosować robią to dobrze więc po co im przeszkadzać”.

      Być może coś przegapiłem ale nie zauważyłem aby gdziekolwiek, w wyborach na prezydenta wojewódzkiego miasta, prowadził w sondażach członek PiS-u.

      Jedno pewne,opłaca się oszukiwać bo skurwysyństwo popłaca. Platformo ucz się, ucz!



37 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    A pan redaktor Lis to kto taki, że ma prawo publicznie nazywać Polaków głupcami, ha?

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lis ma rację.Słuchałam wczoraj wypowiedzi Wiplera, Bosaka iZiobry oraz młodzieżówki pisowskiej .Ręce opadają.Głupota poraża, a ludzie wierzą.Młodym nie podoba się PO więc Pis ma im wszystko załatwić.Może by tak młodzi niezadowoleni założyli własną partię zamiast czekać na gotowe przyjdzie Kaczyński i powszechna szczęśliwośc zapanuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimusie - przypomniałes mi powiedzernie z lat 80 ub.w. - Nie palcie komitetów, zakadajcie własne !
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Też mi się wydaje, że Lis ma rację.
    Jak można ufać Kaczyńskiemu, notorycznemu kłamcy, krętaczowi i oszczercy.
    Po ogłoszeniu szczęśliwych dla niego sondaży wyborczych - Kopacz powiedziała, że przyjmuje z pokorą wyniki i nie będzie próbowała przegraną zwalać na fałszowanie wyborów.
    Nieco później szczęśliwy Kaczyński (w końcu, po 9 latach) mówi: "Kopacz powiedziała, że nie powie, że wybory były sfałszowane."
    To jego przeinaczenie w połączeniu z powszechnym w PiS-ie przekonaniu o fałszowaniu wyborów wywołało rechot zebranej tam gawiedzi.

    Wygrał - być może po zawiązaniu koalicji w sejmikach tylko moralnie. Ale średnia krajowa była po jego stronie. I nawet w takiej chwili musiał krętaczyć, kłamać oczerniać.
    Ludzie, którzy tego nie widzą są na prawdę "bardzo głupi"

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja szukałem dzisiaj rano w swoich zbiorach różnych zdjęć zdjęcia koszulki sportowej z napisem, "Polacy - nic się nie stało". Nie mogłem jej odszukać ale natrafiłem na inne, które zamieściłem na Fb. z własną dedykacją: Po kolejnych wyborach, kolejny wniosek do rozważenia...
    Jest to typowy mem ze znaną twarzą i tekstem: "Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali".
    Tekst się podoba, pojawiają się lajki i jest udostępniany

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzatelo, dzięki za czujność.
    My tu się podniecamy samorządami, a tu już przegraliśmy wybory prezydenckie!!

    https://www.facebook.com/pages/Andrzej-Duda-Prezydent-RP/583135445120701

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie :)
      Przymierzam się do powyborczej notki ale czekam na wyniki. Jak do końca miesiąca się nie pojawią - to napiszę na podstawie prognoz.
      I za 2 tygodnie idziemy do urn, przecież nie oddamy Gdańska Jaworskiemu...

      Usuń
    2. Gdybyście oddali Gdańsk to byłby wstyd !!!!.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Piotrze, i to jaki wstyd :(
      W dodatku czuję się winna, gdyż uważałam, że Adamowicz nie powinien wygrać w pierwszej turze, a dopiero w drugiej.

      Usuń
    4. Kochani - powiem jak nieodżałowana Nelli:
      stoję w rozkroku.
      Nie głosowałem na Adamowicza. Podpadł mi z pewnych względów. Ale w drugiej turze, te "względy" występują u jego rywala w poczwórnej ilości.
      Więc nie ma opcji bym nie oddał swej kreski Adamowiczowi. Będzie świadomy głos - a nie głos przeciwko PiS-owi. Głos przeciwko owym "względom".

      Usuń
    5. Leszku, jak tego nie zrobimy, to będziemy mieć u siebie oddział znanej toruńskiej rozgłośni...

      Usuń
    6. Dzień dobry

      Gdańszczanie są mądrzy (w 75%) więc nie dopuszczą Jaworskiego do władzy.

      Analizując wybory prezydenckie w Gdańsku, miłym zaskoczeniem był wynik Ewy Lieder (ok. 13%). W ten sposób grupa obywatelska (bezpartyjna) wyrosła na 3 siłłę w Gdańsku.
      Na terenie mojej dzielnicy, na terenie "mojej" komisji wyborczej ilość głosów oddanych na KWW "Gdańsk Obywatelski" (GO) prawie sięzrównała z ilością głosów oddanych na PIS, co uważam za sukces! Jak się chce, to można rozbić "beton" i oddać miasto obywatelom!

      Pozdrawiam

      Krzysztof z Gdańska

      Usuń
    7. Marzatelo!
      Ale popuść wodze wyobraźni.
      A GDYBY czarnym koniem wyborów okazała się Ewa Lieder?
      Dopiero po wyborach wiemy jakie NAPRAWDĘ poparcie mają partie i grupy obywatelskie, dlatego nie należy a priori zakładać, że komuś się nie uda, bo to jest jak "samo spełniające się proroctwo"

      Krzysztof z Gdańska

      p.s. A Adamowicz wygra (szanse jego zwyciętwa oceniam na 99%, pozostały 1% zachowuję na tsunami na Pomorzu, które zdmuchnie lokale wyborcze :))

      Usuń
  6. Też nie jestem zachwycona, ale na wyniki wyborów chyba nie można się obrażać? Nikt też nie ma prawa obrażać wszystkich Polaków nazywając ich głupcami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda, to prawda! I o!

      Usuń
    2. Pozwolę sobie zabrać głos, choć oglądałem Lisa tylko we fragmencie.
      Prawdopodobnie chodzi o wypowiedź z listopada 2012 roku.
      http://www.radiomaryja.pl/informacje/barany-wezma-pilota-tomasz-lis-obraza-swoich-widzow/

      Zdaje się, że mamy do czynienia z nadinterpretacją. Nie wiem czy Lis powiedział wyraźnie: "Wszyscy Polacy to głupcy"
      Zdaje się, że nie. Dokonał pewnego skrótu myślowego.
      Jeżeli w jakiejś sytuacji, spora grupa rodaków zachowuje się irracjonalnie - powiedzenie "Polacy to głupcy" jest w jakimś stopniu usprawiedliwione. Można mu zarzucić tworzenie i opieranie się na stereotypach. Jest to nieeleganckie i nieprawdziwe. Czy jednak zaraz "obraźliwe"? Ja nie należę do tej grupy rodaków, o których mówił Lis. Nie czuję się obrażony, bo zrozumiałem o co mu chodzi. I wbrew Radiu Maryja, wbrew obecnemu kontrkandydatowi Adamowicza - Jaworskiemu, zgadzam się z Lisem.
      Mona mieć do niego pretensje o to, że tak bezceremonialnie, bez owijania w sreberko powiedział prawdę o określonych postawach wielu rodaków.
      Kto kupuje te wszystkie głupawe tabloidy? Rodacy czy krasnoludki? Kto dzwoni do wróżek w tv? Rodacy czy krasnoludki? Kto łyka kłamstwa Kaczyńskiego czy Kurskiego? Rodacy czy ...........
      Można tak długo. Można próbować to zmienić. Sposoby na te próby mogą być różne. Lis wybrał terapię wstrząsową.
      I to tylko tyle, choć może aż tyle.

      Usuń
    3. P.S.
      Odsłuchałem to jeszcze raz.
      Tak właściwie to Lis mówił o mediach, głównie o tv.
      Wcześniej pytałem kto kupuje tabloidy? Należało zapytać, kto z całą premedytacją postanawia zarabiać na pewnej części społeczeństwa, wmawiając te części, że są solą i starając się tą część poszerzać?
      Nie tylko wydawcy. Niestety - duży udział mają i politycy.
      Gdzie i do kogo Lis wypowiadał te słowa? Słyszeliście głosy oburzenia profesorów, widzieliście komunikat Uniwersytetu w którym się odcina.......?
      Nie, odezwali się (a właściwie wrzasnęli) ci, którzy wtedy Lisa uważali za tubę PO.

      Dzisiaj, pewne powiedzenia żyją własnym życiem. Są używane do opisania pewnych sytuacji. I zapewne w ten sposób dostało się to powiedzenie do posta Piotra.

      Usuń
    4. Nie interesuje mnie jakiś Lis, by go słuchać i oglądać. Ale Wy - Panowie Gospodarze tego bloga - tak. Czytam notkę i komentuję notkę, ot i tyle. Skąd mogę znać podłoże historyczne z niejakim Lisem? ;)

      A czy ten Lis jest na tyle znaczący, by jego powiedzenie żyło własnym życiem i aż cytowało się go, niczym Wieszcza, ha? ;)

      Usuń
    5. Oczywiście Ellu, nie mogę wymagać, by każdy komentator znał wszystkie cytaty, tym bardziej cytaty osób takich jak Lis.
      Kim ten cały Lis jest? Dokładnie nie wiem. Kiedyś oglądałem jego programy, teraz jakoś już na nie nie trafiam.
      A ten cytat żyje własnym życiem nie dlatego, że Lis jest jakimś autorytetem. To prawica, głównie PiS narobiła wobec tego zdania tyle szumu i wrzasku, że stało się ono cytatem.
      To jest też przyczynek do zastanowienia się, przeciw czemu protestujemy. Czasami gdzieś pojawia się jakaś głupota, która by po 6 godz. zmarła śmiercią naturalną. Jednak zaangażowany protest i wojna w obronie "wartości" które niby ta głupota ma poniewierać - czynią z tej głupoty byt niezwykle ważny - byt, który żyje "długo i szczęśliwie".
      Pozdrawiam.

      Usuń
    6. A właściwie, po jaką ch.... ja to wszystko piszę?
      Piotruś kochany zacytował Lisa, a ja się tłumaczę!!
      Chyba jednak zależy mi na czytelnikach. :-)

      Usuń
    7. A choćby po to, żebym miliony razy nie klikała w oczekiwaniu na odpowiedź na mój komentarz, o! Piotruś przeważnie nie odpowiada, a mnie na tym klikaniu mijają całe dnie. KLIK czy jest ? KLIK nie ma! KLIK czy jest? KLIK nie ma! A życie ucieka...

      Usuń
    8. Droga AlEllu !.
      Przepraszam ale nie wiedziałem, że oczekujesz komentarza do swojego komentarza. Poprawię się. Brak komentarza bierze sie także z moich watpliwości. Zamiast zacytować Lisa chciałem wziąć tytuł jednego z blogów - Polacy to blondyni. Oczywiście, że mogłem napisać delikatniej, bardziej oględnie ale czytający ma ograniczoną cierpliwość jeżeli chodzi o długość i stąd "krwistość" tekstu /może nawet do przesady/ aby być dobrze zrozumianym.
      Pozdrawiam

      Usuń
    9. I tak Ciebie lubię, Piotrze. Ale Leszka najlubię, o! :)

      Usuń
  7. Powiem Ci Piotrze, że gdy startuje porządny kandydat to po prostu wygrywa i tyle. Niestety, ale postawienie tego samego kandydata na czele listy do sejmiku niewiele zmieniło, albo może nawet i zmieniło, ale wynik tak czy inaczej był cieniutki, co świadczy tylko o tym, że wyborcy porządnych ludzi wesprą, a podłą partyjkę oleją, nawet gdy jeden z jej kandydatów jest przyzwoitym człowiekiem. I nie mów mi, że jestem głupi, bo aż taki głupi, żeby nie zrozumieć, że to co piszesz jest obraźliwe, to nie jestem. Gdy porównasz wynik około 60 % na kandydata z PO, wygrywającego w cuglach ze wszystkimi i wynik kilkunastu procent dla partii przez niego ciągniętej, to chyba sprawa jest jasna? Ludzie głosują na kogoś kogo szanują i cenią, a nie na bandę skurwionych aparatczyków, z takiej czy innej partyjki.
    Tak więc nie obrażaj może wyborców, a zamiast tego walnij pięścią w stół i pogoń tych swoich pupilków albo na cztery wiatry, albo do roboty sensownej. I powtórz sobie na głos - wybrali człowieka, a nie zagłosowali na jego partię - to jest ostrzeżenie, a nie głupota - moja wina, że zrażam te resztki sympatii i moja wina że byłem ślepy, a największa wina tych kombinatorów, którzy na wybór nie zasłużyli. Amen!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli uważasz, że do Ciebie kierowałem uwagę, że jesteś głupi to źle zrozumiałeś ale jestem po stronie Vulpiana który stwierdził, że jak ktoś zrozumie nie tak tekst to wina leży po stronie autora - przepraszam.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Nawet nie Piotrze, znasz mnie i wiesz, że ja bym się odciął i byłoby po sprawie. Jednak obrażasz tych którzy podjęli taki czy inny wybór - ich wybór i ich prawo - nie obrażaj bez powodu. Dobrze wiesz, ze zdarza mi się nie przebierać w słowach, ale to nie znaczy, że mam obrażać wyborców, bo nie zagłosowali tak jak się tego spodziewałem. To jest właśnie to czego oczekują od Ciebie politycy - konfliktowanie w celu polaryzacji i usztywnienia elektoratu. Tańczysz jak ci zagrają, a grają fałszywie. W tym przypadku tańczysz jak ci prezesik zagrał - siejesz nienawiść.

      Usuń
  8. Niezależnie od wszystkiego, to co się dzieje w PKW to już nie wymaga NIK ale prokuratury. Kto zechce to ma w reku broń pn. Zfałszowane wybory !!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, że jak Kaczyński oświadczy, że są machlojki w liczeniu kart, i że to sprawka PO - co ja mam powiedzieć?
      Cały system głosowania jest do doopy.. Jedyne co mogę powiedzieć to, że PKW nie podlega premierowi.
      Dlaczego politycy dopatrujący się co wybory jakichś machlojek partii rządzącej nie zajmą się tematem w sejmie?
      Oczywiście nie tak jak Marysia Sokołowska - "Pani Kopacz, dlaczego pani fałszuje wybory?"
      Chodzi o stworzenie solidnej komisji sejmowej, która by przejrzała wszystkie procedury i narzędzia w PKW.
      Słyszałem, że zarobki w PKW są na takim poziomie, że namówić jakiegoś kumatego informatyka do pracy - graniczy z cudem.
      Kiedyś PKW była przystanią dla "zasłużonych" - i tak zostało. Świat poszedł na przód a PKW? Wystarczy posłuchać tylko odczytywania przez jakiegoś jej członka protokołów z wynikami. Lata 40-te!!!

      Usuń
  9. No nie wiem Piotrze. Jak Wiśniewski (popierany przez PiS i przystawki) wejdzie do ratusza z tymi nowymi wice (w żadne wcześniejsze zapewnienia nie wierzę), a jednocześnie w radzie miasta i sejmiku większość to zupełnie inna opcja polityczna? To wiem jedno, krwawa walka będzie przez całą kadencję, o każdą jedną sprawę. W efekcie niewiele zostanie zrealizowane, a o sensownym wykorzystaniu funduszy unijnych Opole może zapomnieć. Co najwyżej połowę z możliwych uda się załatwić dla miasta.

    "Jednocześnie Korzeniowski przyznał, że z wygranej Arkadiusza Wiśniewskiego w pierwszej turze płynie refleksja, że to on powinien być kandydatem PO na prezydenta Opola. - Jednocześnie trzeba pamiętać, że stoją za nim panowie Patryk Jaki i Janusz Kowalski. Jeżeli faktycznie wygra, a Jaki i Kowalski będą jego wiceprezydentami, to urząd miejski spłynie krwią. Zmiany personalne w urzędzie będą wtedy nieuniknione - podkreślał. Choć i Jaki, i Kowalski od wielu dni zapewniają, że nie przymierzają się do posad wiceprezydentów w Opolu."

    Cały tekst: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,16979060,Korzeniowski_o_wygranej_Wisniewskiego___Ratusz_splynie.html#ixzz3JHC523j9

    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak naprawdę wyzywasz rodaków od głupków Piotrze przedwcześnie. Kluczowej informacji - czyli czy przybyło wyborców PiS w liczbach bezwzględnych - nie znamy. To niby zwycięstwo może być wynikiem spadku frekwencji, czy sukcesów komitetów lokalnych. A najprawdopodobniej jest wynikiem erozji SLD. Czyli jak na razie przełożenia na kluczowe wybory parlamentarne nie widzę.
    Co do prezydenta Żuka, to Kneź źle czyta wyniki. W samym Lublinie, tam gdzie Żuk jest znany, jako lider listę PO pociągnął. Peeselowska prowincja uwieść się nie dała. Jak zwykle. W mojej komisji Platforma przegrała o pięćdziesiąt bodaj głosów, ale coś dwiustu wyborców było mniej niż zwykle. PSL miał zwyczajowe 10%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno, żeby wyborcy z Zamościa mieli za autorytet prezydenta Lublina, który funkcję dopiero jedną kadencję piastuje, w dodatku następując po mało szczęśliwie wybranych poprzednikach. Jeszcze cztery lata temu nikt go nie znał. Jednocześnie postawienie na czele listy sejmikowej takiej "lokomotywy" świadczy o upartyjnieniu i ostrym upolitycznieniu wyborów lokalnych.
      Nie pisałem, że całkiem nie pociągnął, ale że nawet to było za mało - tak czy inaczej Platforma stacza się i w perspektywie raczej przepadnie, jak poprzednie, chore formacje polityczne.

      Usuń
    2. Tak z ciekawości, masz Kneziu jakiś przykład "niechorej" formacji politycznej?

      Usuń
    3. Oj tam, oj tam... Miasto Opole będzie miało prezydenta nawet nie ze wsi, ale z "Półwsi". Za to z super wybrukowaną i oświetloną ulicą.:-))))))))
      http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141112/WYBORYSAMORZADOWE/141119858
      Ja zaś za jednym z lokalnych komentatorów napiszę: "Jakiego Wiśniewskiemu nie wybaczę.:-)))))))
      Pomyślności.

      Usuń
  11. Piotr Opolski17 listopada 2014 19:31
    Niezależnie od wszystkiego, to co się dzieje w PKW to już nie wymaga NIK ale prokuratury. Kto zechce to ma w reku broń pn. Zfałszowane wybory !!.
    Pieprzysz chłopie !! Sfałszowane ?A jak ? W jaki sposób Kiedy w Komisjach Obwodowych siedzieli |"obserwatorzy" PIS
    Kiedy w Komisjach Obwodowych wyniki /głosy/zliczano pod nadzorem Kiedy Protokoły spisywane były ręcznie /po okiem tychże"obserwatorów" a następnie protokoły te wywieszano na drzwiach wejsciowych do lokalów wyborczych.Gdzie każdy mógł je przeczytać,oglądnąć skopiować /fotografia/
    Zawalił sposób przekazywania tych wyników,który miał być elektroniczny/wszak mamy XXI wiek/ wyżej "po szczeblach": I tyle i tylko tyle
    Sadzisz oz ci na dole pracujący pod okiem "obserwatorów" mogliby i mieliby odwagę podawać fałszywe wyniki.Kiedy to maja na papierze a w archiwach dalej karty do głosowania Wiec powiedzenie "sprawdzam "możliwe
    To system elektronicznego zliczania zawiódł .Bo panowie po 60 siatce nie maja już wyobraźni w zrozumieniu działania systemu komputerowego i do tego nie potrafią przyznać sie do błędu i powiedzieć.Te wszystkie protokoły papierowe z poszczególnych Komisji przysłać do nas a my to "ręcznie"policzymy Oni dalej wierzą iż program komputerowy da się "naprawić" czy uruchomić'
    I to tyle na temat "fałszerstwa"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimie!
      Czytaj ze zrozumieniem. Wtedy nie napiszesz, że Piotr pieprzy. Piotr napisał dokładnie takie zdanie:

      " Kto zechce to ma w reku broń pn. Sfałszowane wybory !!"

      Ja nie chcę, Piotr nie chce, Ty nie chcesz i wielu innych nie chce chwytać za broń pt. "sfałszowane wybory".
      Jest kilku dewiantów z Kaczyńskim na czele, którzy będą tej broni wbrew zdrowemu rozsądkowi używać. Rozumiem więc, że to do nich adresowałeś swój komentarz.

      Usuń
    2. "Bo panowie po 60 siatce nie maja już wyobraźni w zrozumieniu działania systemu komputerowego/.../" tzn. kierowca musi znać budowę pojazdu, jako spożywacz mięsa znać budowę świni jaklo używający np. Excela znać zasady programowanie ?.
      Nie wstydź się podpisać

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>