czwartek, 7 lutego 2013

Kwękolenie

refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta



   Parę razy do roku trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami. Powodem są pisane blogi/komentarze i nie pisałbym o tym gdyby tymi osobami byli sympatycy PIS, SP czy nawet Palikociarstwa. Wiem, że nimi nie byli chociaż dzisiaj być może już są i wypisują takie dyrdymały, że trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami.

Posłuchajcie:

Na kogo zatem w kolejnych wyborach zagłosuje jej elektorat? Bo na Platformę na pewno już nie. - pisze znana mi blogowiczka a wtóruje jej równie znany blogowicz „Sądzę, że Platforma się kończy, a właściwie kończy się jej czas prosperity”.


   Widać zatem, że łajdacka  propaganda przynosi spore sukcesy. Jeden z tych łajdaków z pieczęcią IV RP wyświetla własną reklamówkę zamiast siedzieć w pierdlu za pozbawienie wielu istnień ludzkich z powodu braku przeszczepów. Trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami jak słyszę, że doświadczeni blogerzy nie widzą różnicy pomiędzy paplaniną opozycji a paplaniną koalicji. Różnica jest zasadnicza – paplaninę koalicji wszyscy wyciągają na światło dzienne i się ją rozlicza a opozycja może mówić wszystko bo ......jest opozycją i nie bierze za nic odpowiedzialności.
Sądzę, że Platforma się kończy” /.../
   Ogólnie z niektórych krytykanckich tekstów wynika, że przed przyjściem do władzy bandy z PO na czele z Donaldem Tuskiem, Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym a ci nieudacznicy wszystko zniszczyli. Czekam jeszcze na deklaracje niektórych że mają wątpliwości, czy w Smoleńsku był zamach ?!.
   Co poniektórzy ulegając podszeptom doszli do wniosku, może nawet podświadomie, że kierować państwem można poprzez nicnierobienie. Że te wszystkie ministerstwa i inne organy centralne nie są nam do niczego potrzebne a siedzą w nich kompletne nieroby ale na pewno nie fachowcy.   Trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami dlatego, że wielu nawet na chwilkę się nie zreflektuje, bo gdyby poprzednie zdanie było prawdziwe to bylibyśmy za pan brat z Grecją, Hiszpanią, Litwą, Węgrami itd., a jednak my jako kraj powolutku bo powolutku ale dreptamy do przodu. Sceptycy chcą wierzyć, że to Polacy „tak mają” i jakoś tak sami od siebie utrzymujemy się na powierzchni. Krytycy, że można by było o wiele szybciej, lepiej, że najgorszy rząd od kiedyś tam, sami złodzieje...... . Moim zdaniem to, że jesteśmy w tym miejscu gdzie jesteśmy to jest OGROMNĄ ZASŁUGĄ Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska.

   Można mieć inne zdanie ale wydawnictwa GUS czy EUROSTAT-u i inne, nie zostały utajnione i można w nich parę rzeczy przeczytać /na marginesie – parę razy wyciągnąłem ileś danych ale nie cieszyły się żadnym powodzeniem i nawet nie zostały zauważone, bo łatwiej jest:
Sądzę, że Platforma się kończy”/.
   Wracają do łask autorytety typu Leszek Miler /były sekretarz Komitetu Centralnego PZPR/ Józef Oleksy /Były sekretarz Komitety Wojewódzkiego PZPR/, Aleksander Kwaśniewski /były sekretarz Komitetu Centralnego PZPR/ i inny jak Janik, Czarzasty i czekać jak z za węgła wychynie Nikolski, Dyduch itd. Ci którzy położyli Polskę na łopatkach zostawiając ja o musztardzie i occie dziś wrócili i są słuchani przez wielu z duża atencją zamiast od dawna spoczywać na śmietniku historii.

   Tworzą się nowe autorytety jak np. Palikociarstwo, którego naczelnym celem jest rola przysłowiowego gówna przyklejonego do rufy statku i z zadowoleniem krzyczącego – Płyniemy !!.
O politycznej Tirówce nie ma co się rozpisać – kto zapłaci temu da ! /ostatnio nawet przyjął rolę szefa burdelu z wolnymi etatami/.

   „Na kogo zatem w kolejnych wyborach zagłosuje jej elektorat? Bo na Platformę na pewno już nie”.
Aż chciałbym odkrzyknąć – a głosujcie sobie w cholerę na PIS a znajdziecie się w ogrodach Edenu !!!!!.
   Trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami ale osobiście znalazłem sposób na zdystansowanie się od wielu rzeczy uznając, że moich poglądów nie będzie kształtował ekran telewizora i że po to Bozia pofałdowała zwoje mózgowe aby były bardziej wydajne i coś z siebie dały.
   Radzę wszystkim to samo co praktykuję.
Wyrwałem swoją dupę z fotela sprzed telewizora, ubieram regulaminowy berecik z antenką. Grzbiet wtłaczam w stosowna jupkę i ruszam w miasto. Na stoliku w domu pod telefonem zostawiam czarne i różowe okulary a biorę tylko te dostosowane dioptrią do swojego wzroku.
Jeżeli już nie chcesz się ruszyć to proponuję aby zamiast od godz. 19.oo słuchać bzdurnych wiadomości oglądać na poważnym kanale Tom i Jerry, co bardzo dobrze robi na zdrowie psychiczne.


   Wczoraj byliśmy z żoną w ongiś zapyziałym małym miasteczku na Opolszczyźnie – Krapkowice.
Dziury w jezdni – jasne są, na zapleczach domów bałagan – jasne, zaniedbane kamienice – jasne są ale w większości drogi są wyremontowane z eleganckimi i równymi chodnikami, fasady większości budynków odnowione, wydobyto z nich piękno, które przez dziesięciolecia nie było widoczne. W małym miasteczku Biedronki, Lidl, Kaufland, piękne parkingi. Szpital na oś XXX-lecia odnowiony, izba przyjęć jak recepcja w hotelu...... itd.
Żona w tym szpitalu podda się operacji oka co zeżre sporą część naszych oszczędności bo z NFZ okres oczekiwania 2 lata. Myślicie, że zacznę pomstować na Arłukowicza – niedoczekanie, bo wiem w jakim kraju żyję, w jakiej rzeczywistości ale też wiem że dreptamy do przodu. Mogę jedynie współczuć tym których na operację nie stać /ale nie znam kraju w którym każdego byłoby na wszystko stać/.
Marzatela
Ja się jeszcze nie poddałam. Póki co - nie widzę innej partii, na która mogłabym głosować”.
Ewa70
Mam nadzieję, że Twoja notka Piotrze będzie różniła się od tekstu XXXX po którego lekturze prawie się załamałam”.


Marzatelo, Evo - trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami ale nie poddam się – macie moje słowo.   Stałem i stoję przy Platformie Obywatelskiej. Widzę jak idzie, co rusz się potyka, co rusz niedowidzi czy niedosłyszy, raz za bardzo przyspiesza a raz za bardzo zwalnia jednak ogólnie idziemy do przodu. Gdyby tak jeszcze nie rzucane pod nogi skórki od banana lub wręcz podkładanie nóg. Gdyby tak jeszcze nie cała rzesza patriotów którzy nic w życiu nie zdziałali a na wszystko maja receptę /Palikot, Kurski. Czarnecki, itd./.
Wreszcie ostatnie grono „patriotów”, których cytował nie będę bo się mogą obrazić i pod płaszczykiem dobrych rad judzą w najlepsze.
   Mam dość kwękolenia, narzekania - dziś niewielu z nas jest łatwo ale to nie powód do opluwania wszystkiego w około. Myślę że nawet można powiedzieć, że patriotyczna postawa dziś to zaciśnięcie zębów abyśmy przetrwali. Nie ma zamiaru przestać wytykać błędów rządzącym ale także ich wspierać w ich działaniach.   Niniejsza notka nie jest skierowana personalnie przeciw nikomu a jedynie wskazuje postawy które coraz trudniej jest mi zaakceptować. Z góry przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony niewybrednym językiem bądź zdjęciami.
Z ostatniej chwili:

Smacznego !!!





38 komentarzy:

  1. Brawo!!! Cieszę się że KTOŚ wreszcie potrafi czarno na białym powiedzieć to co większość z Nas wie, ale nie potrafi się przebić z komentarzem przez tą rzekę (rynsztok?) z wiecznym narzekaniem, opluwaniem i promowaniem: czego?! Tego co o mało nie wykopyrtnęło naszego Kraju (tzw. IV RP), który dopiero co stał się członkiem Unii! Tego że jak Piszesz były kacyk z KC (podpisał papiery Unijne, ale przygotował je Rząd Buzka) teraz będzie recenzował działania Polskiego Rządu nie zależnego od pożyczek ze Wschodu (pamięta Pan wyprawę po kasę Panie Miler?). Może już dość wyliczanek, bo mnie też: "Trafia cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami ...". Róbmy swoje jak mawia Klasyk i nie dajmy się zwariować szczekaniem (to nie obraza psów i innych zwierząt wydających takie dźwięki) osobników którym daleko do w/w. Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten osobnik, któremu daleko do psa, to ja. Czytałeś moją notkę, czy tak sobie tylko plujesz, bo masz ochotę? Nie fatyguj się, zrobię ci skrypt: krytykuję w niej PO za to, że staje się PiSem i że niedługo nie będzie już na kogo głosować.

      Usuń
    2. Ja wysłałem komentarz o 16:15 a Ty o 16:20. Tak, że nie ma mowy o odpowiedzi. Miałem na myśli tych o których napisał Piotr i ja. Jeżeli cokolwiek z mojego wpisu wziąłe(a)ś do siebie to przepraszam, ale przypominam o stole i nożycach. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Dobre, dobre :))) Nie sądziłam, że potrafię jeszcze komuś tak podnieść ciśnienie. I to komu! :)))
    Jak się już wystrzelasz z emocji, to przeczytaj tekst uważnie, a i komentarzy do komentarzy nie omijaj.
    Żeby była jasność: nie byłam, nie będę i nie jestem tubą propagandową żadnej partii; nie krytykuję też żadnej za całość, czyli za żywota :), ale konkretne posunięcia, czy zaniechania; i chwalę za takowe - to w końcu ja napisałam tekst "Kocham pana, Panie Tusk", ale wtedy się starał, a teraz przestał. Kochając, nie należy zamykać oczu. Dużo się wtedy traci :)
    PS
    Zamiast się trudzić pracowitym wstawianiem naczelnych, trzeba sobie było strzelić ze dwie prawdziwe "małpki", najlepiej z Żołądkową Gorzką :) Szybciej i zdrowiej.
    Twoja muza :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ............żołądkowa mi nie idzie. Kupiłem mały spirytusik o robię przepalankę.
      Ponieważ pisałem notke ponad 2 dni to w tym szacie nachodziły mnie rózne refleksje ale cholera do końca nie odpuściła. W końcu zadałem sobie pytanie - czy ja zawsze muszę mieć rację ??. Na pewno nie.
      Komentarzy do komentarzy nie omijam ale .......Ciebie znam. Zawsze to lepiej poskakać po głowie komuś znajomemu i które /jak mi sie wydaje/ rozumiem.
      Może po "małpce" odpiszę.
      Na razie tylko pozdro.

      Usuń
  3. ja jestem elektorat PO i zapewniam - jeśli dożyję zagłosuję na PO.
    za zdrowie Premiera zjem dzisiaj pięć pączków, niech mu się uda w Brukseli.
    Nie będę jojczyła i rządu winą za wszystkie zaniedbania wszystkich wykonawców obarczała. Czas jest trudny, trudniejszy niż myśleliśmy, za naciśnięciem różdżki ani polityka wykonawcy nie staną się uczciwsi, ludzie nie przestaną kombinować dosypując piasku zamiast cementu, urzędnicy nie przestaną mnożyć bzdurnych przepisów, na to nie rząd tylko uczciwość indywiduala. Nie wiem jak u was ale u mnie rozkwitło miasto,teraz wysyp przedszkoli - właśnie czwarte projektuję , nowe przepisy dały bardzo dużo, niestety telewizje opiniotwórcze pokazują co chcą i co im pasuje, wcale mnie nie dziwi to ogólne łeeeeeeeeee , prawicowe mediapo Tusku jak po bandzie a te pozostałe również taką modę przyjęły. No popatrzcie czy na przykład w mojej branży widzieliście ostatnio w mediach jakąś dobrą wiadomość - bo ja nie, ewentualnie zabytek, który się spalił albo ropzwalił. nie macie pojęcia ile zabytków się ratuje. Ostatno był coroczny konkurs Dolnośląski Laur Konserwatorski - słyszeliście coś o tym ? jakieś media podały ? nie ! pRZECIEŻ Polska ginie i nic dobrego się nie dzieje. Ech, miałam u siebie nie pisać ale zrobię notkę. Niech trochę tego dobrego się przebije

    OdpowiedzUsuń
  4. Errata: Ty też o 16:16.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo! W nowym miejscu zamieszkania nie zainstalowałam telewizji. Żyję znacznie lepiej i dochodzę do zdrowia. Chyba zrezygnuję na stałe z telewizji. Ściskam serdecznie :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cheronejciu - mozesz zainstalowac telewizję, bo u Ciebie nie wyłącza ono myslenia i to jest najwazniejsze. Wiadomości, newsy, sejm, gadające głowy traktować jako surowiec do własnych przemysleń.
      Może juz dziecinnieję ale powiem Ci co mi sprawia najwiekszą satysfakcję i z której cieszę się jak gówniarz. Piszę notkę i w niej zawieram jakies moje przemyślenia na podstawie "słuchania" między wierszami. Po kilku dniach słysze to z ust prominentnych osób. Idę wtedy do zony i mówię - całuj !!, masz w domu geniusza.
      Dodatkowo ma dowód że mózg pracuje. /czasami jest - cholera, wtopa bo moją prawdę wygłasza np. poseł Hofmann i .......wstyd/ Życie nie jest łatwe !!!.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. a ja się cieszę, że doczekałam się takiego Premiera i takiego Prezydenta i jeżeli nadal beda tak dawali sobie rade przedzierając sie przez ten ciężki czas to zagłosuje na nich ponownie. Opozycja ze swoim zrozumieniem patriotyzmu i odpowiedzialności nie zasługuje na żadne dobre słowo. I nikt mi nie powie, ze działanie na szkode własnego państwa i czekanie aż się rządzącym noga podwinie na gęsto rozrzucanych sĸorkach bananowych nie jest żadnym "świętym" prawem, jest zwykłym s....

    OdpowiedzUsuń
  7. Piotrze, przecież ja też się nie poddałam i napisałam to wyraźnie. Jednak nie oznacza to, że Platforma jest idealna i nie można jej krytykować. Jeśli nie teraz - to kiedy? Jeśli nie my - to kto? Opozycja? Nasza krytyka jest przynajmniej życzliwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o tym i dlatego Ciebie zacytowałem.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. nie głosujcie na partie , tylko na ludzi, jeden powiat,jeden poseł i nic poza tym. Cześć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie !!!!.
      W sejmie znależli by sie przedstawiciele miejscowych koterii i tyle .
      Zbyt duzo do pisania aby to wyjasnic do końca. Dzisiejszą ordynacje wyborcza uważam za zupelnie dobra.
      Pozdro

      Usuń
  9. A ja po prostu Piotrowi podziękuję za ten post, pod którego każdym słowem bym się podpisała, chociaż nigdy nie napisałabym, że kocham Donalda Tuska. Moja ocena jego rządu opiera się na znajomości kraju, w którym żyjemy i w którym sprawuje on władzę. Żyję dostatecznie długo, żeby nasz kraj i jego ludność poznać, dlatego dobrze wiem jak się w tym kraju pracuje, jak się przestrzega prawa, jak się płaci podatki, jak się szanuje państwo oraz tzw. dobro wspólne, a także jaką pozycję ma tu Kościół, zarówno z powodów historycznych, jak i ze względu na liczbę związanej z nim ludności (nie napisałam "wiernych", bo mam nie najlepsze zdanie o jakości wiary wielu polskich katolików) etc. i jak niełatwe musi być rządzenie takim państwem, na dodatek tak cywilizacyjnie zapóźnionym. Dlatego też rządzących staram się oceniać REALISTYCZNIE. I to nie tylko ten rząd. Od r. 1989 mieliśmy już tych rządów sporo, mam więc skalę porównawczą, toteż uważam, że Donald Tusk - w takich warunkach w jakich przyszło mu działać - swoje zadanie szefa rządu wypełnia dobrze. Zarzucanie mu lenistwa, czy porównywanie PO do PiSu jest i niesprawiedliwe, i krzywdzące. Nie znaczy to jednak, że nie popełnia on błędów i że nie należy go krytykować w ogóle, ale krytyka powinna dotyczyć konkretnych posunięć czy zaniedbań, a krytykujący powinien brać pod uwagę chociażby to, czy w danych okolicznościach było to możliwe do wykonania, nawet jeśli to jest bloger, który pisze pod wpływem emocji. Ostatnio bardzo ostra krytyka Tuska i jego rządu pojawiła się na takich blogach, które dotąd nie objawiały sympatii do PiSu czy wrogości wobec PO, co Piotr słusznie zauważył i skomentował w tym poście, a za co jestem mu bardzo wdzięczna. Na koniec dodam tylko, że PO, a zwłaszcza sam Tusk ma w Polsce dostatecznie dużo wrogów, którzy z lubością piętnują jego każde rzeczywiste i urojone potknięcie, co też należałoby brać pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..........i jeszcze dokończę czego nie napisałem. Zrobiło sie jakąs modą krytykowanie rządu przez prawie wszystkich i wszystkiego co robi rząd. Jest nie mode powiedziec, że zyje mi się srednio ale nie w biedzie, że mam sie w co ubrac chociaz nie są to karakuły, stac mnie pojechac na wczasy chociaż nie do Indii. zjem szynke ale nie szynke parmeńską. Słowem - niczego nie mozna wrzucic do jednego wora. Trzeba być czujnym na tych którym brakuje i ich wspomagać ale samemu nie kwękolić.
      Pozdrawiam i zyczę wszystkim aby nie było gorzej !!.

      Usuń
  10. Czujesz się już lepiej Piotrze? Na pewno. Przy takim poparciu, jakie uzyskałeś, a przy okazji PO. ciśnienie wróciło do normy :) Szkoda tylko, że te deklaracje lojalności uzyskałeś, jak to nazwałeś "skacząc po mojej głowie". I Andiego. No cóż, każda trampolina jest dobra, co nie?
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz prawo do rewanżu - od dzis chodze w chełmie !!!!
      -:))

      Usuń
  11. Widzę, że Avianca ma mocniejszy kręgosłup od Andiego! Ma jeszcze siłę by Piotra "podrzucić".
    Znam Piotra, mało nie waży i skakanie po głowie w jego wykonaniu może być niebezpieczne!
    Avianco - nie przejmuj się jednak. Każdy przecież wie, że trampolina musi być z pierwszorzędnego materiału. Byle kogo Piotr by nie wybrał!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. O, trochę mnie nie było i taka ładna zadyma!
    Nawet chciałem napisać parę brzydkich wyrazów, ale mi przeszło - w tym sporze jestem bardzo blisko Awiancy, z tym, że w najbliższych wyborach oddam przypuszczalnie głos bardzo nieważny. Nie mam już na kogo głosować. Do nikogo nie mam zaufania, do Waszej ukochane PO też nie. Czym tak bardzo PO się różni od innych degeneratów to nie wiem - na pewno nie na tyle żebym na nich głos oddał. Zawsze na wybory chodziłem i teraz pójdę, ale tylko z zakreślonymi WSZYSTKIMI kandydatami, bo tylko wtedy mi głosu nie "poprawią" - ostatnio, w wyborach samorządowych, poprawili mi tak przekreśloną na krzyż kartkę - ot ciekawostka - wszystkie głosy były ważne, a sam widziałem jeszcze dwa puste. Jakoś pozbawiło mnie to zaufania, w kontekście cyrków wyborczych. Tylko mi nie mówcie że jestem pisowiec czy palikociarz - najwyżej wzruszę na to ramionami. Wy mi udowodnijcie że nie mam racji. To jest kwestia zaufania a tego nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały wpis do legendy-bajędy rządów hybrydy, liberalnych przed wyborami, konserwatywnych po ucapieniu władzy. I wodza bawiącego się w Janosika w czasach słusznie minionych, a obecnie w negatywa, co to; biednym zabiera, by swoich i kruchtowych dokarmić.
    A jeśli się ,,janosikowe'' nie podoba-zamrozić.
    O dziwo, ludziska wzięli zamrożenie zbyt dosłownie i zamrażają się na amen. W roku 2010 blisko 6000 osób (4839 mężczyzn i 645 kobiet) wybrało wieczny odpoczynek metodą samobójczą. Drugie tyle poszukało szczęścia na drogach.
    No, jeśli liczba osób z dochodami na poziomie minimum socjalnego na początku lat 90-tych z 7,8 mln. wzrosła do 22,5 mln. w roku 2010, a żyjących w tzw. ubóstwie oszacowano na 25% populacji nadwiślańskiej-to zrozumiały jest pęd do życia w niebie.
    Koszmar bezrobocia, zadłużenie, brak perspektyw itp. dopełniło reszty.
    ,,Nie trudny wybór w Polsce ma człek ubogi;
    Albo wyciągnąć ręce, albo wyprostować nogi''
    rymuje ulica. Ta od puszek, tzw. ,,hevimetal'', bo to mamy demokrację, więc każdy zbierać może puszki.
    Z rzeczy śmiesznych najbardziej dokucza zajadom porównywanie przez ,,wodza''-a za wodzem wiernych- ,,swoich sukcesów'' do osiągnięć PiS. To dopiero kryterium weryfikujące-światowy poziom. Paralela burżuazji kompradorskiej z burżuazją katonarodową.
    To dziadostwo sakramenckie.
    Trzeba chyba mieć bielmo na oczach, czy też głuchotą być dotkniętym-tą Norwidowską z ,,Wczora-i-ja'' - żeby ,,nic nie czuć leżąc jak w mogile'' (też z Cyprka Kamila).
    Vespa

    OdpowiedzUsuń
  14. Śmiać się czy płakać ?.
    Czytajac blog faceta który go sam bez niczyjego przymusu założył /no może była inspiracja a jeśli tak to nawet wiem czyja",niejednokrotnie burzącego krew,czytających a który pisze.
    " Parę razy do roku trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami. Powodem są pisane blogi/komentarze i nie pisałbym o tym gdyby tymi osobami byli sympatycy PIS, SP czy nawet Palikociarstwa. Wiem, że nimi nie byli chociaż dzisiaj być może już są i wypisują takie dyrdymały, że trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami./
    Wypada postawić diagnozę.Nie pisz ,nie czytaj a umrzesz zdrowszy A na pewno będziesz mniej nerwowy.
    Dobrze jest choćby raz w roku wyjechać na dłużej,gdzie "woda ciepła a trawa zielona" a miejscowe media mówią w języku dla nas nie pojętym /polecam np Węgry najbliżej/
    Byłoby jak w raju gdyby nie internet i ta przemożna wciąż ochota zajrzeć "na strony" znajome.
    To są właśnie te "koszta cywilizacji i postępu" i ułomność natury ludzkiej.
    Pozostaje wiec "kwekolenie" i nieśmiertelne Jak żyć ,jak żyć Panie Premierze Ze to jest wina Tuska to "oczywista oczywistość,A Palikota to się wie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wypada postawić diagnozę.Nie pisz ,nie czytaj a umrzesz zdrowszy A na pewno będziesz mniej nerwowy".
      Może masz i racje ale mi sie jeszcze cos chce. Obserwuje jak pod wpływem propagandy zmienia się polityczna optyka.
      Jak to jest - Wieśku - że im dalej od katastrofy smoleńksiej tym więcej ludzi wierzy w jakies spiskowe teorie ?.
      Jak to jest - Wieśku - że nie mamy w sobie cierpliwości a łatwo ulegamy negatywnym podszeptom ?.
      Jak to jest - Wieśku - że dalej od octu i musztardy tym wiecej kwękolenia ?.
      /pytania retoryczne/
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Polecam Piotrze na otrzeźwienie ten link:
      http://www.upomnienieobywatelskie.pl/
      i drugi
      http://www.upomnienieobywatelskie.pl/inicjatywy.html

      Osobiście bardzo boleję nad upadkiem politycznej blogosfery, gdzie zamiast dystansu i oceny mamy przepychanki i kłótnie, czyja banda lepsza. W ślad za upadkiem niezależnego dziennikarstwa upadło niezależne blogowanie, i to zanim dobrze się wykształciło. Oceniaj Piotrze rzetelnie, a czy Twoi ulubieńcy doznają uszczerbku na partyjnym wizerunku, to już ich problem - czas na zmiany i trzymanie hydry za łby, bo czy oni nasi, czy nie nasi to się w politycznym tyglu (uwaga, to nie ja powiedziałem!) skurwią. I Ty i każdy szanujący się bloger polityczny ma pilnować, żeby trzymali jakiś poziom.

      Usuń
    3. Post Piotra ma wprawdzie bardzo emocjonalną formę, ale bardzo racjonalną treść, bo bierze on pod uwagę WARUNKI w jakich rząd działa. Tymczasem jego oponenci mówią o braku zaufania, niespełnianiu obietnic z czasów kampanii wyborczej, tak jakby na naszą gospodarkę nie wywierał wpływu trwający od wielu już lat kryzys o zasięgu światowym, jakby nie zdarzyła się "kosztowna w obsłudze" katastrofa smoleńska, jakby nie było PiSu, jakby nie utrudniał wielu reform niechętny czy wręcz wrogi w stosunku do rządu Kościół (też "kosztowny w obsłudze"), którego uprzywilejowaną pozycję rząd Tuska przecież otrzymał w spadku po poprzednikach i można by tak jeszcze długo wyliczać. Ja czytając niektóre wypowiedzi odnoszę często wrażenie, że żyję w jakimś dziwnym kraju, w którym wszyscy są pracowici, uczciwi, mądrzy, na wszystkim się znają, tylko z jakichś tajemniczych powodów w każdych wyborach do parlamentu dostają się ludzie zupełnie takich cech pozbawieni, a wręcz przeciwnie - nieudacznicy, idioci, a nawet złoczyńcy, którym tylko zależy na własnych zarobkach i przywilejach i ta 560-osobowa zaledwie banda nieustannie działa na szkodę pozostałych ok. 38 mln. I to właśnie mnie tak irytuje, bo uważam, że zarówno parlament, jak i cała tzw. klasa polityczna są odzwierciedleniem polskiego społeczeństwa, a niewykluczone, że nawet są od niego nieco lepsze. Oczywiście, jeśli ktoś się po wyborach 2007 r. spodziewał cudów, to musi być zawiedziony. Ja, podobnie jak Piotr, miałam oczekiwania skromniejsze, toteż nie jestem rozczarowana. Każda osoba dorosła, która interesuje się polityką powinna zdawać sobie sprawę, że jest to dziedzina, w której idealizm występuje bardzo rzadko, a nawet bywa szkodliwy, dlatego nie należy odnosić się do niej z wiarą ani z nadmiernym zaufaniem, a oceniać ją trzeba wg kryteriów racjonalnych. Polska nie dysponuje zastępami wykształconych i doświadczonych kadr administracyjnych i gospodarczych, a te które mamy - albo są obciążone dziedzictwem PRL (niestety nadal), albo brak im doświadczenia, bo 22 lata to w życiu państwa bardzo niewiele. Podobnie jak Piotr żyję dość skromnie, bo z niewielkiej emerytury i też na niewiele rzeczy mnie stać, ale nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym choć w najmniejszym stopniu przyczyniła się do powrotu do władzy SLD czy nie daj Boże - PiSu, gdyby wybory wygrał Ruch Palikota, który, moim zdaniem, jest tylko biłgorajską odmianą Leppera, różni się od niego tym, że ukończył uniwersytet, ale to żaden argument. Tadeusz Rydzyk ma doktorat, Krystyna Pwwłowicz jest nawet dr hab. i co z tego wynika?

      Usuń
    4. @Kneziu - jeszcze troszke a zaczne Cie uważać za naiwniaka.
      Ja Cię najmocniej Pardon, ale niby to dlaczego ja mam kogos czy cos oceniać rzetelnie skoro słyszę że jestem nie tej opcji a patriota ze mnie jak z koziej dupy trąba.
      Ja Cię najmocniej Pardon, ale niby to dlaczego ja mam sie wysilać na jakies niezalezne blogowanie - było takie kiedyś ?. Mam swoje poglady i będę ich bronił i ani mi w głowie cos niezaleznego.
      Ja Cię najmocniej Pardon, ale niby to dlaczego ja mam popierać jakis pogląd pod nazwą upomnienie obywatelskie /znowu ktos awansował na obywatela i za mnie się wyraża/. A może są obywatele którzy maja inne poglady ?.
      Może zmienić i zamiast upomnienia obywatelskiego, upomnienia niektórych obywateli.
      Miedzy Bogiem a prawda nie wierzę w takie listowe manifesty chociaz próbowac należy.
      Pozdrawiam

      Usuń
    5. Nie mam absolutnie nic przeciwko temu, żeby mnie uważać za naiwniaka - jeżeli postulat sensownej i nie stronniczej oceny jest naiwny w przypadku zaprzyjaźnionego blogera, to ja już nie wiem - mam iść z Tobą na udry? Dobrze wiesz, że raczej dam sobie spokój, niż miałbym wywoływać burdy bez sensu. Nie wymyślałem Ci od "patriotów", ani z pozycji "patrioty", więc nie wiem skąd odniesienie do tej kategorii? Ja te sprawy traktuję akurat bardzo normalnie, o czym doskonale wiesz. Niezależne blogowanie bywało - napisałem że nawet nie zdążyło się rozwinąć, gdy przestało. Niczego Ci nie każę popierać, poza przeczytaniem. Pokaż mi gdzie i kiedy nakłaniam kogokolwiek do jakichś poglądów! Ja jedynie mówię, że należy naszych wybrańców pilnować, bo politycy się degenerują, niezależnie od opcji. Koniec, kropka, to wielokrotnie już dowiedziono. Na pewno nie zrobisz tego popierając na siłę jakąkolwiek partię. Co do upominania obywateli to akurat wszyscy politycy są bardzo skorzy, łącznie z panem Premierem, który obywateli zdążył nazwać złodziejami, kryminalistami i chuliganami - potem podpisał traktat międzynarodowy, którego teraz boi się przekazać do ratyfikacji. Poza tym i inni politycy dali się z tej stron poznać, łącznie z panem Bonim, czy Schetyną, nie mówiąc o pomniejszych. Powiedz, że tak nie było, a się zdziwię - i nie mów że PIS jest gorszy - co mnie obchodzi jakiś PiS? O niektórych blogerach prasa pisywała kiedyś - niezależny komentator (Azrael, Fraglesi) - o Tobie tak trudno napisać, bo jesteś komentatorem zależnym od partii. Jako pierwszy naiwny tylko sobie pod nosem zaklnę, bo cóż mi po partyjnych wywodach, pisanych w dodatku na partyjny użytek? Ot mowa trawa, nawet gdy pisana sercem.
      Jednak polityka mnie nie lubi, z wzajemnością.

      Usuń
    6. Myśle Knieziu, że kiedys przyjdzie taki czas że usiądziemy przy piwie /i może nie tylko/ i sobie pogadamy.
      Wydaje mi sie że pomimo wzjaemnej sympatii /tak mi sie wydaje/ nasze częstotliwości się rozmijają i nie ma zamiaru tego analizowac.
      Bardzo często moje komentarze nie biora sie z literalnych zdań, słow ale z ogólnego wrażenia czy wręcz ze skojarzeń, dlatego tez spotykam sie często z zarzutem że pisze nie na temat.
      Kneziu - idzie wiosna, potem lato, jestesmy na południu Polski, my często bywamy w Beskidach - jak Bóg da to sobie nagadamy osobiście !!!!
      Pozdrawiam do nastepnego tematu.

      Usuń
  15. Jak to jest? A nie przypadkiem "dla tego" że dawniej to my "byliśmy młodzi i gniewni" a dziś jesteśmy "starzy i wq.....wieni"
    Z rożnych to przyczyn,które to tu, można wypisywać .Byle w kolejności alfabetycznej

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie jest moim zamiarem bronić tez Piotra. Każdy z nas pisze na tym blogu to co czuje i tak jak czuje.
    Jednak jeżeli dobrze zrozumiałem jego intencje, to podpisuję się pod nimi.
    Aby łatwiej to uzasadnić, proszę Was o powtórne przeczytanie komentarza Vespy.
    Nikt z nas - ani ja, ani Piotr - nie podważa przywołanych statystyk. Nikt z nas nie twierdzi, że jako kraj nie żyjemy na naprawdę niskim poziomie.
    Ale jeżeli ktoś całą odpowiedzialność za ten poziom chce przypisywać Tuskowi - to "...trafia mnie cholera, diabli biorą, krew mi się burzy, chce mi się złorzeczyć, kląć i rzucać wyzwiskami...".
    Bezsporną winą Tuska i jego ekipy jest chęć zachowania spokoju. Powinien przecież kościół ustawić we właściwym miejscu, zrobić porządek ze związkowcami, zdelegalizować PiS i zlikwidować senat, zmniejszyć o połowę sejm itd., itp..
    Jestem tylko ciekaw jak skończyłyby się dla niego próby realizacji takiego scenariusza.
    Wojsko marszałka Rydza-Małego (pseudo Rydzyk) nie tylko by maszerowało, nie tylko by rzucało kamieniami, ale zaczęłoby podpalać budynki państwowe, budować barykady itp.
    W sejmie nastąpiłaby wyjątkowa jednomyślność wszystkich przeciwko PO. Nawet koalicjant zagrożony brakiem dla niego miejsca w nowym parlamencie przyłączył się do pozostałych. Parlament by się rozwiązał. Nie wiem, czy w nowym, dałoby się stworzyć jakąś koalicję.

    Może jednak Tusk powinien zaryzykować. Bo nikt inny tego nie przeprowadzi. A jeżeli ktoś wyobraża sobie, że wystarczy tylko zmiana personalna na fotelu premiera, by stał się tu, między Bugiem a Odrą raj na ziemi - to jest naiwny jak dziecko.

    Tak ja zrozumiałem notkę Piotra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ........doskonale zrozumiałes moja notkę.
      Teraz czekajmy az ukaże sie komentarz; - no tak musza się nawzajem popierać !!!.
      Pozdro

      Usuń
  17. Panie Piotrze, jako autorka Upomnienia obywatelskiego podatników pragnę uspokoić Pana nerwy.
    1. nie awansowałam na obywatela, jestem nim od 47 lat;
    2. nie występuję w Pana imieniu, imiona są podpisane pod pismem, każdy występuje we własnym imieniu;
    3. nie wyrażam w piśmie poglądów żadnej opcji politycznej, ani światopoglądowej - chyba żeby za światopogląd uznać oczekiwanie kultury debaty, rzetelności, kompetencji, uczciwości, szacunku itp. Ciekawi mnie które z tych oczekiwań uważa Pan za odmienne poglądy.

    Nie jestem osobą kwękającą. Mam na tyle inteligencji wrodzonej i mądrości nabytej, do tego trochę wyobraźni, niezły zmysł obserwacji i analizy oraz jeszcze kawałek pamięci czasów słusznie minionych, że wystarcza to do niezaprzeczania faktom. Polska się rozwija i mogą tego nie widzieć tylko osoby, które nie ruszają się poza kwartał sąsiedujących ulic, które obserwują swój kraj tylko w telewizorze, którego ja szczęśliwie nie posiadam. Nie wiem czy może rozwijać się szybszym czy prężniejszym krokiem, nie jesteśmy samotną ani monolityczną wyspą (krajobrazy mamy wszak piękne i urozmaicone:), których niejeden nam zazdrości). Nie kwękolę, bo widzę zmiany i postęp. Ale...

    Pismo napisałam, bo diabli mnię wzięli i krew mi się zburzyła. Napisałam sobie. Pokazałam znajomym i okazało się, że im zrobiło się tak samo. Chcieli móc je rozpowszechniać. Tylko tyle. Podpisało się pod moimi słowami 179 osób, znajomych i całkiem mi obcych. Dostarczę to pismo do parlamentarzystów. Jaki będzie ciąg dalszy? Nie wiem. Wiem, że przed chwilą uczestniczyłam w konsultacjach modelowo niekompetentnego bubla prawnego, przedstawionego przez jedno z ministerstw, a z ust ludzi, którzy mnie reprezentują usłyszałam obraźliwe słowa. I nie zdzierżyłam.

    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa Borguńska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cytat:
      "Szanowni Państwo,
      Pragnę wyrazić swoje głębokie oburzenie odrzuceniem przez Państwa możliwości pracy i dyskusji nad projektami ustawy o związkach partnerskich."
      A skąd Pani wie, że nie należę do tych którzy popierają decyzję o niedyskutowaniu o związkach partnerskich.
      pkt 3 Pani komentarza temu zaprzecza i dlatego w tej sprawie się nie podpiszę.
      Pozdrawiam
      ps.
      Podziwiam Panią, że wie Pani co jest a co nie jest bublem prawnym - innymi słowy uważa Pani że prawo piszą idioci.

      Usuń
    2. Czy cytat, którego Pan użył jest w piśmie, pod którym podpisują się różni ludzie? NIE, więc proszę nie wprowadzać w błąd Pańskich czytelników.

      Tak, wiem co jest bublem prawnym. I Pan też by wiedział, że ma przed sobą bubel, zapewniam Pana. Nie wiem czy idioci go pisali, może w dziedzinach, na których się znają - nie. Ministerstwo, w którym są akurat ludzie, którzy zajmują się dziedziną, która była przedmiotem bubla, profesjonalnie,również uznało go za bubel.

      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dalsza rozmowa przypomina rozmowę dziada z obrazem.
      Gdzie ja - cholery napisałem, że cytat jest z pisma pod którym sie inni podpisują /Inni moga sie podpisywac pod czym chcą - ich sprawa/. To jest cytat z listu Szanownej Panii !!. / http://www.upomnienieobywatelskie.pl/inicjatywy.html
      / W ziązku z tym Pani listem niech Pani nie opowiada głupstw, że " nie wyrażam w piśmie poglądów żadnej opcji politycznej, ani światopoglądowej /..../.
      KONIEC TEMATU !

      Usuń
    4. Rażący Pana uczucia cytat z mojej korespondencji został już usunięty ze strony.

      PS. Zawsze to miło awansować do miana obrazu. Dziękuję.

      Usuń
  18. Ja tylko w sprawie różnic'
    1)rożne łapy (lewa i prawa)
    2)okulary lub ich brak
    3) kolor skóry(naturalne futro i sweterek w zebrę).

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>