niedziela, 20 stycznia 2013

Uprzejmie donoszę !!/32/

refleksje po 60-ce, refleksje, felieton, kuchnia, historycznie, limeryki, polityka, okiem emeryta




Zmarła Jadwiga Kaczyńska – matka braci Kaczyńskich. Miałem nadzieję, że jej śmierć nie posłuży do celów politycznych ale już dziś wiadomo, że szykuje przyjazd kilkudziesięciu autokarów z całej polski zwożących członków Prawa i Sprawiedliwości. Miałem nadzieję, że Jarosław Kaczyński znając swoich zwolenników nie dopuści do politycznego mittingu z tej okazji. Jestem zawiedziony podwójnie ale ten zawód zwalnia mnie z hipokryzji wygłaszania ubolewań z powodu śmierci matki Jarosława Kaczyńskiego – każdemu ,smierć jest  pisana i na to nie ma siły.
Podejrzewam jednak, że dla prezesa każda okazja jest dobra aby podreperować swojej wątpliwe notowania.
Podejrzewam że na pogrzebie będą cytowane słowa zmarłej po katastrofie smoleńskiej - Giną ludzie, którzy byli na czele państwa /.../, nie ma tego państwa /.../, nie ma rządu /.../, oni się wszyscy boją a na zakończenie może znajdzie się transparent „Santo Subito”. Chciałbym sie mylić !!.


Uprzejmie donoszę, że na około miesiąc przed Świętami Bożego Narodzenia znalazłem w sieci list Piotrusia, który zamieszczam poniżej:

Jest to pewien znak czasu który skojarzył mi się z latami 70 u.w. w których dziwiliśmy sie dlaczego nie możemy mieć samochodów bo ich cena to nie dość, że wynosi kilkadziesiąt pensji to jeszcze nie znajdowały sie w dostępnej sprzedaży a jedynie na talony. Hasło brzmiało – chcemy mieć możliwość nabywania w przystępnej cenie samochodów a na argument o braku odpowiedniej ilości paliw i ceny benzyny zdrożeją, odpowiadaliśmy – wtedy będziemy mniej jeździć jak nas na paliwo nie będzie stać. Charakterystyczną cechą listu Piotrusia jest także to iż nie widzi on żadnej innej możliwości dotarcia do Babci na święta jak tylko prywatnym samochodem.
Co do reszty postulatów Piotrusia się zgadzam – Szefie Państwa postaraj się.



Uprzejmie informuję, że mamy w Opolu swojego Romaszewskiego a nazywa się Cyryl Ratajczak i jest 80-letnim adwokatem a od 2008 r. w stanie spoczynku. Zapisał się piękną kartą w historii Opola broniąc opozycjonistów w tym np. Jana Całkę, Jałowieckiego. W 2010 roku poślizgnął sie na schodach w Prokuraturze Rejonowej w Opolu i wywinął prawidłowego „orła” łamiąc sobie rękę i obijając biodro. W czasie rehabilitacji doszedł do wniosku, że można ściągnąć od państwa trochę kasy. Zwrócił sie do Prokuratury o odszkodowanie, która grzecznie odpisała aby podał nr. swojego konta bankowego i że przekaże sprawę swojej firmie ubezpieczeniowej, która odpowiedziała odmownie gdyż nie widziała winy prokuratury w przyczynieniu sie do wypadku. Prokuratura dodatkowo stwierdziła, że budynek prokuratury spełnia wszystkie wymogi budowlane.
Pan mecenas skierował sprawę do sądu w którym medyk powołany przez sąd przedstawił zaświadczenie lekarskie o 36 % /!!!/ utracie zdrowia – przypomnę złamana ręka i stłuczone biodro, żadając 39.000 .- odszkodowania.
Wysoki Sąd w osobie sędziny Izabeli Sobczak-Plewy w dniu 27.12.2012 przyznał żądana wysokość odszkodowania w kwocie 39.000.- , którą ma zapłacić prokuratura /?!/.

Uprzejmie donoszę, że już niedługo będziemy świadkami ciekawego wydarzenia jakie zafunduje nam na kanale Nacional Geografic film dokumentalny o katastrofie smoleńskiej który zobaczymy o godz. 21.oo 27 stycznia.
Kociokwik już trwa chociaż nikt tego filmu nie widział. Prawicowe piśmidełka przypisują sobie juz zasługi a inne stwierdzaja że bedzie to film na podstawie raportu MAK. Red. Warzecha to nawet napisał do producenta kanadyjskiego a „Gazeta Polska Codziennie” oburza sie że głównymi przyczynami katastrofy miała być zła pogoda i błąd pilotów. Inny rónie mądry dziennikarz dwutygodnika „W sieci”, że to element „Zimowej ofensywy wciskania wymyślonej w Moskwie propagandy”.
Czekam kiedy pojawi sie wątek „Tuska” czyli warto poczekac i pooglądać. Mam nadzieje iż wbrew naciskom film jest zrobiony zgodnie z wszelka dostępną wiedzą.


Uprzejmie donoszę, że nas też dopadło i jesteśmy z żoną przeziębieni /i z pewnością nie jest to grypa/. Sąsiedzi radzili różne kuracje ale rozpoczęliśmy leczenie przy pomocy znanych nam i naszym przodkom metodom skutecznym i stosowanym od zawsze: mleczko z miodem i masełkiem, syrop z cebuli i cukru oraz najwyżej przeze mnie cenionym grzańcem. Grzaniec ma ta przewagę, że polepsza samopoczucie oraz potwierdza prawdę klasyka – śpiewać każdy może. Wczoraj doszliśmy do okresu Czerwonych Gitar i Piosenki Biesiadnej a na dziś mamy ambitniejsze zadanie dobrnięcia do pieśni Narodowo-Wyzwoleńczych.
Powolutku przeziębienie się cofa i teraz my udzielamy cennych porad w tej sprawie.
Należy sobie pomagać – No nie !!!! /patrz video/


















16 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    List Piotrusia w części samochodowej to swego rodzaju symbol czasu. Pomijając koszt paliwa, to czyż nie jest powszechnym wytłumaczeniem nie przyjścia do babci mieszkającej nawet w tym samym mieście, bo samochód się popsuł? Nawet w kontaktach towarzyskich. Umawiam się z koleżanką, docieram na miejsce spotkania na piechotę, czekam na ulicy w śniegu i mrozie, jak ta głupia, a ona (mająca bliżej ode mnie do miejsca spotkania) telefonuje, że nie dotrze, bo samochód nie chce zapalić.

    Zdrowia dla Ciebie i Małżonki.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczegółów nie znając, trudnoż procesującego się od czci i wiary odsądzać, bo jeśli ów się ze schodów nieodśnieżonych dajmyż na to omsknął był, to podług prawa dzisiejszego, miałbyż być temu winny posesyi właściciel, co nie odśnieżył. Insza, że kwota chyba nadto wysadzoną, a i że lat temu ze sto kmieć jaki, by się u wrótniej wtóremu jak długi wyłożył i nawet połomił, to by się na śmiech jeno wystawił, że wtórego sądzi za gapiostwo swoje...
    Nieboszczki żal zwyczajnie, po ludzku, osobliwie, że się z tem swojem zdrowiem tak i długo mordowała... A i refleksyi się opędzić nie umiem, że iżby pomarła dwóch lat więcej przódzi, by się może prezydent na aeroplan nie spóźnił i byłby może czas inszego, niezamglonego szukać jeszcze aerodromu...:((
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś nie miałam wątpliwości, że nawet śmierć osoby najbliższej, jaką jest własna matka, autor maksymy: "Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli" również wykorzysta do celów politycznych, tak jak już trzeci rok wykorzystuje śmierć brata, nie licząc się z uczuciami innych rodzin ofiar. Wypowiedziałam się już szerzej na ten temat na blogu Andy'ego. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne doniesienia i "je kupuję".
    A co do przeziębienia i medycyny, to się nie chwal! ja tez jeste przeziębiony i leczę się herbatą z "czosnkiem". trochę pomaga, tylko ramię mnie boli, bo zahaczyłem o drzwi idąc do łazienki. A poza tym zdrowieję, bo się kuruję. Co tam głupie ramię, na przeciw przeziębieniu. Nie mówiąc już, ze nie ma nic za darmo - coś za coś, czyli głupi siniaczek za cholerne przeziębienie - opłaca się.
    Pozdrawiam z K-K :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ......też chciałem czosnek ale mieli tylko "w dużych opakowaniach".
      Pozdro również

      Usuń
    2. Jako "wiedźma" i wnuczka "wiedźmy" (wsiowej "mądrej babki" od leczenia) uprzejmie donoszę, że alkohol niczego nie leczy. Stosowany wewnętrznie jedynie znieczula, stwarzając POZORY lepszego samopoczucia. W tym pozory działania rozgrzewającego (poczucia ciepła), co jest najczęstszą przyczyną śmiertelnych wypadków zarznięcia. Onegdaj stosowano go, w przeziębieniach i innych chorobach, jedynie zewnętrznie (jako smarowidło (okłady), zawsze na warstwę tłuszczu n.p. smalcu, oraz jako środek odkażający.
      W dzisiejszych czasach mamy wiele rzeczywiście działających farmaceutyków i nie musimy oszukiwać się RZEKOMYMI właściwościami leczniczymi alkoholu.
      Nie należy też używać miodu jako panaceum przy kaszlu i wszelkich formach "zapalenia krtani" (dodatkowo podrażnia).
      Zdrówka wszystkim życzę i pomyślności wszelakiej.

      Usuń
    3. Ikka...,
      aj tam, zaraz nie leczy. Za to jak... przyjemnie (dzisiaj, bo jutro trochę głowa...) ;-)

      Usuń
  5. Morał z tego taki, że pieniądze faktycznie leżą na ulicy, trzeba tylko dostatecznie nisko upaść,żeby je zgarnąć.
    Co do zdrowia, to oczywiście życzę :), ale mam i swoją własną refleksję: od kiedy podjęłam (nieopatrznie) leczenie, zaczęłam poważnie chorować.

    @Andy, ramy to się należy trzymać, a nie atakować ją :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piotrze, czosnek polecam! czosnek na kanapce z masłem oraz jako dodatek do mleka z miodem i masłem. Wstrętna to mikstura ale skuteczna.
    Najbardziej bulwersująca jest sprawa wykorzystania śmierci pani Kaczyńskiej do celów politycznych. Wrrrr.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tymi wyjazdami do Babci to tak wygląda ze najważniejszą rzeczą dla rodzinki jest samochód i to z odpowiednio dużym bagażnikiem
    Bo to tak naprawdę nie jedzie się "do Babci" w odwiedziny ale po to aby sobie przywieźć od Babci a to worek kartofli,cebule buraki i co tam jeszcze Babcia produkuje.Mozna tak i chętnie wyroby mięsne,jakiegoś indyka czy kurkę./Babcia z Dziadkiem pewno i wędzarnię maja/a i tez to co Dziadek "pędzi"
    Miasta są pełne takich "słoików" widywanych w niedzielne popołudnia, jak obładowani produktami wracają i znoszą je ,ze swych samochodów.
    Pewnie rodzice wykalkulowali, iż ceny paliwa przewyższają nad darami, i wyjazd stał się nieopłacalny
    A chęć spotkania z Babcia włóżmy miedzy bajki Dzis Czerwony Kapturek nie niesie do Babci ale wraca od Babci, z pełnym koszykiem.
    Bo to Babcia albo pości,albo zęby ja bolą,albo do komunii ma iść.Sama nie zje ale dzieciom da.
    A na film czekam Ciekawe która "Opcja" przeważy.Jak ta zdroworozsądkowa będzie sie działo Oj będzie się działo A płacz i wycie rozniesie się pod niebiosy.
    I ogłoszą i odnajdą ze matka,babka,/niepotrzebne skreślić/ reżysera, to komuniści od pokoleń a cały zespół zmanipulowany materiałami z MAK wszak Anodina ...wiemy wiemy.
    Wszystkim będzie smutno a jęk i płacz rozlegnie się po całym kraju Prócz oburzenia Oczywiście całego narodu a Sikorski ma złożyć protest.
    Wiec należy się szybko wykurować aby trauma po, nie pogorszyła stanu zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  8. "...a na zakończenie może znajdzie się transparent „Santo Subito”. Chyba ma szanse się znaleźć. Przepraszam za te bzdury wklejone poniżej, ale takich wpisów są tysiące. Informacje o wydaniu wszystkich oszczędności na opiekę nad matką, też mają budować obraz człowieka mocno skrzywdzonego, nie tylko przez los. Odzew już jest. Osierocony Jarosław wykorzysta tych pocieszycieli bezwzględnie i dosłownie.
    "" -Zwracam się do Was Bracia Polacy! Nie dajcie się prowokować tej sitwie...Dlatego proszę - w dzisiejszym dniu żałoby czując się Polakiem uszanuj zmarłą osobę... Przypomnij sobie co robi Polak, a nie co robi szatrapa i ktoś lejący na krzyż - symbol narodowy. Dla tej Kobiety Polska to było coś ale przemyśl sprawę TY kim naprawdę jesteś. Pozdrawiam. Polka.
    -Jak można było dopuścić by tak Wielka Polka
    została zgładzona? Chrońmy kolejnych świadków
    porwania pod Smoleńskiem naszego Prawdziwego Prezydęta.
    -Była chyba jedyną MATKĄ NA ŚWIECIE która urodziła i wychowała PREZYDENTA I PREMIERA Przejdzie do historii cześć Ci i chwała !!!""
    "Zagrypionym", życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a nam wszystkim odporności psychicznej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ot, ja20 stycznia 2013 18:31
    No to mamy kolejna ofiarę "katastrofy smoleńskiej" Bo przecież
    "Jak można było dopuścić by tak Wielka Polka......... została zgładzona? Chrońmy kolejnych świadków porwania pod Smoleńskiem naszego Prawdziwego Prezydęta"
    Rozumiem zaczadzenie,bo dla kogoś fakt, ze ktoś umiera w wieku lat 87..... to zgładzenie /pewno eutanazja/.
    Rozumiem zaczadzenie, ale to dalej nie zwalnia od zasad poprawnej pisowni.
    Bo przy całym szacunku do kogoś, nie można pisać "prezydęta" gdy poprawnie ma być "prezydenta"
    Stad tez logiczne pytanie, chyba nie trafi do zaczadzonej głowiny.
    Jak to szanowna Mamunia Prezydenta i byłego Premiera, mogła być "świadkiem porwania naszego Prawdziwego Prezydenta" kiedy "w ony czas" przebywała o setki kilometrów od miejsca zdarzenia do tego wyizolowana od rzeczywistości ,poprzez pobyt w szpitalu, a także poprzez świadome wprowadzanie jej "w stan iluzji" przez własnego syna, Jarosława, który to upewniał matkę
    " iz Prezydent Lech Kaczyński żyje i przebywa za granica, wiec nie może przybyć w odwiedziny , do szpitala"
    Zdrowia nie życzę Bo to już stan ciężki a chroniczny,a beznadziejny ,nie rokujący jakiejkolwiek poprawy, na przyszłość.
    Ciężki, albowiem podstawy logicznego myślenia już dawno zanikły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie mnie posądzasz o zaczadzenie. Te słowa, nie moje, min. "prezydęta", są wklejone przeze mnie z interii, jak napisałem wyżej (stąd pisownia oryginalna), w odpowiedzi na pytanie Piotra, -"...a na zakończenie może znajdzie się transparent „Santo Subito”. Jednak odporność psychiczna jest niezbędna, a podstawy logicznego myślenia, konieczne.

      Usuń
    2. Przyznaję (ze wstydem), że sam pisałem o prezydencie Kaczyńskim "prezydęt". Robiłem to z powodu "nadęcia" i "zadęcia" wyżej wymienionego prezydenta!
      Być może komentator pisząc w kontekście Lecha Kaczyńskiego "prezydęt" chciał oddać hołd jego zadęciu* oraz nadęciu* (*niepotrzebne skreślić).
      Albo była to taka "freudowska pomyłka"

      Usuń
    3. To analfabeta, podejrzliwa papuga ubecka, plaster dumoulicznej , smrodzi w Opolu.

      Opole

      Usuń
    4. Szanowny Anonimie! (dlaczego tutaj nie podpisałeś się "Jasminum"?)!!
      Widzę, że z komentarza na komentarz się rozwijasz. W komentarzu na stronie głównej, stać Cie było tylko na inwektywę "analfabeci". W tym komentarzu już poszerzyłeś swoje słownictwo. Widać nasze pisanie na coś się przydało. Jeszcze pół roku - a może przemówisz nawet ludzkim głosem?!!!

      Usuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>