piątek, 5 października 2012

Okiem emeryta (22)









Odcinek 22 - czyli fiskalnie

   Jakoś tak od poprzedniego odcinka, coś przyciąga do mnie temty związane z tv. Może to inercja? Kiedyś dużo oglądałem serwisów informacyjnych, różne "szkła" czy "zwierciadła", "puszki" i "gilotyny". Ostatnio niektóre z nich bardzo mnie zniesmaczyły (bo ja wiem, zaczynam liczyć - i wychodzi, że słowo "niektóre" bardziej pasuje do tych pozostałych) więc nie oglądam, na te pozostałe mam bardzo mało czasu. A wiadomo, że przyzwyczajenie jest drugą naturą, lub bardziej naukowo - ciało raz puszczone w ruch, puszcza się bez przerwy.

    I chyba z tych powodów wpadła mi w oko informacja, że minister Zdrojewski podstawia nogę premierowi Tuskowi. Pamiętamy wszyscy jak premier zachęcał do niepłacenia abonamentu RTV? Pamiętamy! Wielu, bardzo wielu z nas zastosowało się do tego premierowskiego apelu. A tu nagle minister kultury poinformował dziennikarzy, że projekty dotyczące przyszłości mediów publicznych są przygotowane i będą przedstawione premierowi Donaldowi Tuskowi. Według ty projektów Za dwa lata abonament radiowo-telewizyjny mógłby zostać zastąpiony niższą, ale bardziej powszechną opłatą audiowizualną. Wtedy to mógłby wejść w życie tzw. niemiecki model funkcjonowania mediów publicznych - czyli do wnoszenia opłat jest zobowiązane każde gospodarstwo domowe, niezależnie od posiadania lub nie, jakiegokolwiek odbiornika RTV.

    Większość społeczeństwa, czyli miłośnicy podatków od wszystkiego, słusznie zacierają ręce. Pozostałych mogę tylko pocieszyć - mogło być gorzej!

    We wzorcowych Niemczech - właściciel komputera z dostępem do internetu musi płacić abonament rtv, nawet jeśli nie ogląda telewizji i nie słucha radia - orzekł we wtorek niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny. Póki co, zwolnieni z tego obowiązku są posiadacze telefonów komórkowych.

    Jednak min. Zdrojewski ma jeszcze na to czas. W Niemczech taka ustawa (płaci każde gospodarstwo i firma) wejdzie w życie od początku przyszłego roku. U nas dopiero opracowuje się główne założenia. Więc jest szansa na to, że o komórkach się nie zapomni.

    Aby tekst ten nie stał się broń Boże inspiracją dla naszych wybrańców na Wiejskiej, proszę każdego, aby po przeczytaniu spalił go, a prochy rozsypał na wietrze!




16 komentarzy:

  1. Kolejny przymusowy podatek do roztrwonienia, podobnie jak podatek zdrowotny. Co może obywatel? No, może mieć dość. Ja mam. TVP nie oglądam. Więcej, ja jej sobie nie życzę. No, ale życzyć to sobie mogę na urodziny...Taka ze mnie "obywatelka". Chyba raczej "poddana" miłościwie panujących.
    Tak się przy okazji zastanawiam, na ile spraw jeszcze nie mam wpływu? I wychodzi mi, ze łatwiej byłoby mi wyliczyć te, na które mam, choć i to nie bez trudu.
    Aha, jeszcze jedno. Moja matka jest niewidoma. Czy i ona będzie musiała płacić ten podatek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak avianko, bedzie musiala, jezeli ma jeszcze dobry sluch. ;)
      W systemie niemieckim nie kazdy musi uiszczac oplaty. Kto ma niskie dochody, czyli na poziomie minimum socjalnego moze (nie musi!) zlozyc wniosek o zwolnienie z takowych oplat.

      Usuń
    2. only-avianca

      Nie znam szczegółów ustawy, ale przewidziano tam opłatę od gospodarstwa domowego. Jeżeli mama prowadzi samodzielne gospodarstwo -będzie płaciła.

      Jolcia

      Być może i w "naszej" ustawie przewidziano jakieś zwolnienia w których uwzględnione będzie np. dochód gospodarstwa i ilość zatrudnionych w firmie.

      Usuń
  2. A ja uważam te propozycje za słuszne. Za korzystanie z usługi trzeba płacić, nie ma rady. Skoro usługa jest tak powszechna, że nie ma sposobu kontrolowania kto z niej nie korzysta - płacić muszą solidarnie wszyscy. Trudno, życie w społeczeństwie wyposażonym w nowoczesne wynalazki stwarza pewne obowiązki dla członków tego społeczeństwa. Można też wybrać życie w innym społeczeństwie, bez "wynalazków"...
    ps przepraszam jeśli ostatnie zdanie zabrzmiało zbyt brutalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, felieton jest prowokacyjny. Jednak jak słyszę, że opłaty są potrzebne dla realizowania przez TVP "misji", to przychodzą mi do głowy pomysły, przy których ta prowokacja to Pan Pikuś!!

      Usuń
    2. Leszku, a dlaczego "misja" tak negatywnie się Tobie kojarzy? Misja TV to produkcja ambitniejszych od sitcomów audycji, to mniej głupawych reklam itp... Ja to popieram.

      Usuń
    3. Droga Bet!
      Słowo misja jest niewinne! Nie kojarzy mi się źle.
      Natomiast to samo słowo w ustach polityków, w momencie gdy jestem po 14 powtórce jakiegoś głupiego filmu (każdy film - no, prawie każdy - obejrzany 14 razy, wydaje się głupi) - wybacz, ale zasługuje na cudzysłów i usprawiedliwia moje wkurzenie.

      Usuń
    4. @Bet>
      A widziałaś Ty w ogóle jakąś misję, za którą to niby powinniśmy płacić? Jeżeli już trafi się coś wartościowego, to w takich godzinach, że 80% nie ma szans na obejrzenia. I właśnie taka "misja" mnie wkurza.

      Usuń
    5. Na przykład poniedziałkowy Teatr Telewizji w normalnej porze największej oglądalności. Misja TV jest potrzebna właśnie po to aby te dobre filmy mogły być emitowane w normalnej porze. Teraz, w "normalnej porze" trzeba dawać chłam i zarabiać na reklamach.
      Aby tak nie było potrzebny jest abonament lub finansowanie z budżetu czyli z naszych podatków.
      Nie ma innego sposobu.

      Usuń
    6. Za korzystanie z usług - tak. Ale za niekorzystanie? I można nie przesyłać mi sygnału Publicznej, mam TV kablową, co za problem stworzyć pakiet bez tego barachła?

      Usuń
  3. Dobrze by było zanim zaczną się wzorować na Niemcach
    zarabiać niemieckie pieniądze i mieć ich emeryturę...
    I niby dlaczego mam płacić skoro w ogóle nie oglądam TV i nie mam telewizora ??
    Życie jest znacznie ciekawsze bez tych wynalazków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...dlaczego mam płacić skoro w ogóle nie oglądam TV i nie mam telewizora ??...

      Patrz komentarz Bet. Gdyby opłaty te miały odniesienie do proporcji zarobków - to jeszcze ujdzie. Jednak wkurza mnie właśnie ta "misja. Przestańmy ściemniać - mówmy wyraźnie, podatek.
      Jak już konieczne są podatki, to mimo wszystko wolę podatki celowe - np. na tv, zdrowie, szkoły, partie polityczne itd. Bon oświatowy nie był złym pomysłem. Tak samo powinno być w ochronie zdrowia. Nie żaden NFZ, czy budżet - tylko mój osobisty ubezpieczyciel płaci za usługi. Wtedy będą o mnie dbać jak o tego który daje im przysłowiowy chleb.

      Usuń
  4. A dlaczego po prostu tego "podatku" nie wsadzą do normalnych podatków? Przecież nie płacimy podatku osobno na wojsko, policję itd. Sami nawet nierzadko nie wiemy, na co idą nasze podatki. Zabrali by sobie więc z tego ogólnego na abonament i nie było by problemu. Po co to jątrzyć?
    A mój mąż się przejął tym, co obiecał Tusk i nie płacił. Teraz ma ponad 1600 do zapłacenia i też powiedział, że nie zapłaci. Wsadzą go, czy jak? Albo ściągną z emerytury. Głupiemu zawsze radość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrącą przy rozliczeniu PiT, jak np. za niezapłacone mandaty.
      Tak się wychodzi, jak się wierzy politykom :)

      Usuń
  5. Nie znam projektu ustawy, ale słyszałem, że zmieni się sytuacja osób niepełnosprawnych. Aktualnie jestem zwolniony z tej opłaty i ponadto bardzo stary - w zasadzie TVP powinno mi dopłacić za posiadanie dwu ulg. W nowej ustawie będzie jak obecnie z ulgą przy usługach telekomunikacyjnych, zależnie od typu niepełnosprawności. Obawiam się, że ślepi będą musieli płacić za telewizję, a głusi za radio - bo są przecież perwersyjni, a to trzeba ukarać. Przypomina mi to gadkę faceta podczas wojny: "Na co ci Stahlhelm, jak dostaniesz Bauchschuss"?

    OdpowiedzUsuń


Kod do zamieszczania linków - wystarczy skopiować do komentarza, w miejsce XXX wstawić link, który chce się zaprezentować a w miejsce KLIK można wpisać jakiś tytuł, czy objaśnienie lub zostawić bez zmian. Linkiem może być adres strony tego lub innego bloga, adres jakichś treści (zdjęcie, film, wiadomość) z internetu. Może to być też adres komentarza do którego chcesz się odnieść. Znajdziesz go wtedy klikając prawym przyciskiem myszy na datę interesującego cię komentarza.

<a href="XXX" rel="nofollow"> <b>KLIK</b></a>